cz3. nowy początek

„Budzi mnie dzwonek telefonu. Słońce wpada z impetem do pokoju, razi w oczy.

– Słucham?

– Halo Adam!

– Cześć tato.

– Wszystko dobrze?

– Tak w porządku, czemu pytasz.

– Szukałem Cię.

– Ale dlaczego? Czy coś się stało?

– Dzwonię złożyć Ci życzenia. Dziś Wilekanoc i twoje urodziny.

– Co? …a, tak, dopiero się obudziłem, zapomniałem….

– Co ci mówi serce?

– Chyba się przesłyszałem?

– Pytam, jak z sercem, wszystko ok.?

– A…tak! Nigdy nie było lepiej!”

fin!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *